Saturday 15 June 2013

szybki zastrzyk jodu, hemoglobinki i różu


  • 5 łyżek kaszy jęczmiennej mazurskiej
  • 3 czubate łyżki czerwonej soczewicy
  • płat glonów nori
  • średni burak, ugotowany i starty
  • po szczypcie tymianku, kurkumy i chilli
Dzisiaj bez wywodów, rzucam tylko przepisem i wracam do seriali na seansik.tv (nowe uzależnienie?). 
Kaszę i soczewicę prażymy w suchym garnku, zalewamy wrzątkiem i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem do wchłonięcia wody (około 15 minut) - ja lubię raczej papkowatą konsystencję. Zdejmujemy z gazu, mieszamy z porwanymi na kawałki glonami i zimnymi buraczkami, doprawiamy. Można jeść na ciepło lub zimno.

2 comments:

  1. Wygląda jak mielone mięso.

    ReplyDelete
  2. Po takim posiłku najczęściej wyglądam, jakbym się ubrudziła szminką mamy

    ReplyDelete

- Co robi traktor u fryzjera?
- Warkocze.

read me