Dawno nie rysowałam. Będą gołe panie na papierze ryżowym. Lubię gołe panie. Ryż również.
Skacowana Wenus w wieku licealnym, z asymetrycznym biustem/Teenage drunk Venus with asymmetrical breasts
Przygnębiona buddystka z miednicą idealną do rodzenia dzieci/Depressed Buddhist with wide pelvis, ideal for producing kids
Samica orangutana rozdrażniona przez PMS/ Female orang-outang, irritated by her PMS
Biały papier ryżowy A5, niebieski długopis/White A5 rice paper, blue pen
Czyżby ulotka-zaproszenie z CSW Cię zainspirowała? :>
ReplyDeleteDokładnie :)
DeleteJa ostatnio ćwiczę na martwej naturze, co mnie potwornie nudzi, ale mam poczucie celowości tego, co robię. Powoli nabywam większej swobody w operowaniu ołówkiem w tak zwany prawidłowy sposób- czyli nie trzymając go jak długopis i rysując na płasko z ręką przy papierze. A czasem korci mnie, żeby tak robić, chociaż rozmazuję w ten sposób linie.
ReplyDeleteA akt to chyba tylko mi się raz zdarzył- męski, z żywego modela. P. się zgodził. Ale chyba by mnie zabił, gdybym wrzuciła to na bloga :D
Delete