W środę i czwartek zajęłam się produkcją żarcia na klasową Wigilię, nie tyle z dobrego serca podzielenia się daniami z innymi ludźmi, co w celu znalezienia alternatywy dla uczenia się twierdzenia Carnota czy rysowania kółek wpisanych w trapezy i odwrotnie. Powstały spore ilości sałatki warzywnej, słodkie do bólu ciastka owsiane (zjadłam chyba 10 na 18, więc przetestowałam wielokrotnie, czy na pewno są słodkie) i pralinki Nutello-Rafaello. Służę przepisami, inspirowałam się Jadłonomią i Oh She Glows.
Praliny Nutello-Rafaello
na 10 sporych kulek
- 100g daktyli
- 100g orzechów laskowych
- 50g wiórków kokosowych
- łyżka karobu
- 1/3 łyżeczki przyprawy piernikowej
Daktyle namoczyć na 15 minut we wrzątku, odcedzić. Orzechy zmielić w młynku do kawy (możecie zostawić większe kawałki lub rozdrobnić na gładki proszek). Zmiksować razem z karobem i przyprawą piernikową na kleistą masę, dodając ewentualnie kilka łyżek ciepłej wody. Mokrymi rękami formować kuleczki i obtaczać w wiórkach kokosowych. Schłodzić w lodówce przez noc.
na sporą miskę
- 4 ziemniaki
- 2 marchewki
- 3 kiszone ogórki
- 1/2 szklanki czerwonej fasoli
- 1/2 białej cebuli
- 2/3 szklanki groszku
- szklanka majonezu (użyłam tego, ale jeśli macie czas, możecie oczywiście zrobić domowy, na przykład taki)
- po szczypcie soli i pieprzu
Ugotowane ziemniaki i marchewkę pokroić w kostkę, połączyć z drobno posiekaną cebulą i ogórkami. Dodać fasolę i groszek, wlać majonez, doprawić i dokładnie wymieszać.
na 18 solidnych ciastek
- 1,5 szklanki prażonych ziaren słonecznika
- 2 szklanki płatków owsianych (użyłam górskich)
- 1/2 szklanki mąki jaglanej (można zastąpić dowolną inną mąką lub większą ilością płatków)
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu + 1/2 łyżeczki przyprawy korzennej
- szklanka syropu klonowego (jeśli wolicie delikatniejszy smak, dajcie pół)
- 3 łyżki oleju lub oliwy
- 3 łyżki wrzątku
- 3/4 szklanki rodzynek
Gotujecie już coś na święta? A może tylko jecie? :)
Ja czuję się spełniona kulinarnie, a na wyjazd do dziadków kombinuję z cateringiem (klik).
No comments:
Post a Comment
- Co robi traktor u fryzjera?
- Warkocze.